poniedziałek, 9 września 2013

Rozdział: III

To dziś wieczorem miał odbyć się koncert ich ulubionego zespołu, chociaż Margaret nim bliżej koncertu, tym mniej się cieszyła. Może już jej zbrzydło codzinne gadanie o nich, a może już po prostu ich nie lubi, nie jest już ich fanką jaką kiedyś była. Elen miała ogromną nadzieje, że pozna chłopaków z 1D. Lecz nawet ona w to nie wierzyła. Nagle ktoś zapukał do drzwi, gdy Margaret je otworzyła w progu staneła Charlotte. Nastolatka od razu zaczeła wypominać jej całą sytuacje z wczoraj, lecz napełnoletnie dziewczyna nie wiedziała o co chodzi, a przynajmniej tak udawała. Gdy Elen wyszła z łazienki, zaprosiła Charlotte do środka, aby wszystko wyjaśnić i okazało się że Louis Tominson, to jej brat, obydwie dziewczyny były w wielkim szkoku. Ale nie wiedziały czemu nastolatka nie chciała im o tym powiedzieć na początku. Lecz szesnastolatka od razu im wytłumaczyła że przez niego nie ma prawdziwych przyjaciół, bo wszyscy myślą że jak zaprzyjaźnią się z nią to poznają Louisa. I nie chciała aby tak bylo i z nimi. Dziewczyny pogodziły się ze sobą, Margaret było obojętne czy to siostra Louisa czy też Justina Biebera. Bardzo ździwiło to Elen. Starsza siostra wyszła z pokoju, gdy szesnastolarki zaczęły rozmawiać o starszym bracie Charlotte, nie miała ochoty nawet słuchać o nim . A nastolatki plotkowały i plotkowały. Przestały dopiero gdy nadeszła godzina 18, za godzinę koncert One Direction! Ale Charlotte nie przejeła się tym, bywała na tylu ich koncertach, że nawet nie chciało jej się tam iść. Ale poszła, bo obiecała Elen, że pozna ją z chłopakami. Margaret również poszła z nimi Charlotte cieszyła się, że poznała wreszcie prawdziwą przyjaciółkę.
Godzinę później ...
Wszystkie trzy dziewczyny poszły na koncert ich ulubionego zespołu, chociaż wyszło na to że tylko Elen cieszyła się z tego. Ale na koncercie poprawiły się humory, nastolatki bawiły się jak nigdy dotkąd. Lecz po koncercie dopiero się zaczeło. Charlotte tak jak obiecała poznała dziewczyny z chłopakami. Elen była strasznie podekscytowana, ale reszta zachowywała się dosyć normalnie Gdy doszło o spotkania Louisowi od razu wpdała w oko Margaret, natomiast Harremu, Elen. Chłopaki zaprosli nastolatki na radnki, obywdie się zgodziły. Umówili się na godzinę 18, następnego dnia. I na tym zakończyło się dzisiejsze spotkanie, ponieważ chopaki bardzo się spieszyli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz